Po czterech latach oczekiwania od ogłoszenia na rok 2020, wreszcie są recenzje Black Myth: Wukong! Zagłębmy się w krytyczny odbiór i niedawne kontrowersje wokół wytycznych dotyczących recenzji.
Czarny mit: Wukong już prawie nad nami (na razie tylko na PC)
Od swojego debiutanckiego zwiastuna w 2020 r. Czarny mit: Wukong wywołał spore zamieszanie. Początkowa reakcja krytyczna jest w dużej mierze pozytywna, z wynikiem 82 w Metacritic na podstawie 54 recenzji.
Recenzenci chwalą wyjątkową rozgrywkę akcji, podkreślając precyzyjny i wciągający system walki oraz świetnie przygotowane walki z bossami. Często podkreślane są także oszałamiające efekty wizualne i ukryte sekrety tego pięknego świata.
Zastosowana w grze interpretacja mitologii chińskiej, czerpiąca w dużej mierze z Podróży na Zachód, spotyka się z dużym uznaniem. Na przykład firma GamesRadar opisuje ją jako „zabawną grę RPG akcji, która przypomina współczesne gry God of War widziane przez pryzmat chińskiej mitologii”.
Jednak PCGamesN, uznając ją za potencjalną pretendentkę do Gry Roku, wskazuje na potencjalne wady wspólne dla innych recenzji: kiepski projekt, skoki trudności i sporadyczne usterki techniczne. Jako potencjalny problem zauważa się również strukturę narracji, podobną do starszych tytułów FromSoftware, wymagającą od graczy złożenia historii za pomocą opisów przedmiotów.
Co ważne, wszystkie egzemplarze recenzyjne z wczesnym dostępem były przeznaczone na komputery PC; wersje konsolowe nie zostały dostarczone. Oznacza to, że obecnie nie ma potwierdzonych recenzji oceniających jego działanie na PS5.
Kontrowersyjne wytyczne dotyczące recenzji na powierzchni
(Zdjęcie ze SteamDB) W weekend pojawiły się doniesienia, że współwydawca Black Myth: Wukong rozesłał do streamerów i recenzentów dokument zawierający wytyczne, w tym listę „Co należy zrobić i czego nie wolno.” Wytyczne te podobno ograniczają dyskusję na temat „przemocy, nagości, propagandy feministycznej, fetyszyzacji i innych treści wywołujących negatywny dyskurs”.
Wywołało to poważną debatę w społeczności graczy. Niektórzy wyrażają zaniepokojenie, inni nie zgłosili żadnych zastrzeżeń. Jeden z użytkowników Twittera (X) skomentował: „Dla mnie to SZOK, że to faktycznie wyciekło… twórcy od niechcenia podpisując to i nie wypowiadając się, jest równie szalony, ale niestety tylko mniej zaskakujący”.
Pomimo tych kontrowersji, oczekiwanie na Czarny mit: Wukong pozostaje duże. Dane dotyczące sprzedaży na Steamie pokazują, że była to najlepiej sprzedająca się i najczęściej umieszczana na liście życzeń gra na platformie przed premierą. Chociaż brak recenzji konsoli stanowi pewne zastrzeżenie, wydaje się, że gra czeka na znaczącą premierę.