Gracze World of Warcraft rzucili okiem na ekran logowania do nadchodzącego rozszerzenia „War Within”. Choć nie jest to jeszcze wersja beta i może ulec zmianom, obraz przedstawia projekt różniący się od poprzednich iteracji. Od prawie dwóch dekad każde rozszerzenie WoW może pochwalić się unikalnym ekranem logowania, stając się ikonicznym elementem historii gry.
Tym razem obrazy oparte na danych przedstawiają obracający się pierścień otaczający logo dodatku, co stanowi odejście od tradycyjnej bramy lub łuku widocznego na poprzednich ekranach logowania. Odkrycie, dzięki uprzejmości twórcy dodatków do WoW, Ghosta, na Twitterze, potwierdza wizualnie odmienne podejście. Projekt, choć nieco przypominający bramę, nie wydaje się przedstawiać konkretnej lokalizacji w grze, w przeciwieństwie do swoich poprzedników.
Chronologiczne spojrzenie na ekrany logowania do WoW:
- Vanilla: Mroczny Portal (Azeroth)
- Płonąca krucjata: Mroczny portal (Outland)
- Gniew Króla Lisza: Brama Cytadeli Lodowej Korony
- Kataklizm: Brama Stormwind
- Mists of Pandaria: Bliźniacze Monolity w Dolinie Wiecznych Kwiatów
- Warlords of Draenor: Mroczny Portal (Draenor)
- Legion: Brama Płonącego Legionu
- Bitwa o Azeroth: Brama Lordaeron
- Krainy Cieni: Brama Cytadeli Lodowej Korony
- DragonFlight: Łuki Tyrholda w Valdrakken
- Wewnętrzna Wojna: Obrotowy pierścień
Reakcje graczy są mieszane. Niektórzy doceniają minimalistyczną estetykę, przewidując spójny temat w całej Sadze Worldsoul. Inni zauważają podobieństwo do menu Hearthstone. Jednak wiele osób uważa, że projekt jest rozczarowujący w porównaniu z poprzednimi, bardziej efektownymi wizualnie ekranami logowania, i ubolewa nad zerwaniem z ustaloną tradycją bramek. Wraz z premierą dodatku 26 sierpnia możliwe są dalsze zmiany.