Diablo 4 zaprezentowało swoją pierwszą mapę drogową na 2025 r., Wraz z wglądem na to, co nadchodzi w 2026 r. W ekskluzywnym wywiadzie z IGN, Brent Gibson zagłębił się w mapę drogową, dotykając wszystkiego, od długo oczekiwanego drugiego rozszerzenia po potencjalne współpraca z innymi IPS. Jednak wydanie mapy drogowej wywołało fala obaw wśród społeczności gry o wystarczalność nowych treści na nadchodzący rok.
Sentyment wśród niektórych graczy, szczególnie bardziej oddanych, jest ostrożnym optymizmem zmieszanym z rozczarowaniem. Na przykład Redditor Inangelion skomentował: „Och, chłopcze! Nie mogę się doczekać nowego koloru Helltide i tymczasowych mocy. To będzie takie narkotyki!” Odzwierciedla to szerszy sentyment wśród hardkorowych graczy, którzy liczyli na bardziej znaczące i ekscytujące treści.
Feldoneq2wire porównał sezonowe aktualizacje Diablo 4 do innych gier odgrywania ról (ARPG), mówiąc: „Nowy sezon w innych ARPGS jest jak„ Włóżmy w mały system mieszkaniowy, w którym budujesz bazę domową z dostawcami, które dają ci więcej sprzętu ”lub„ Załóżmy cały system wysyłki, w którym handlowcy z innych krajów, które możesz ulepszyć, że zmieniasz się z klasą, które dają ci więcej sprzętu ”lub pozwólmy, aby cały system wysyłki. Nowy sezon w D4 to „Jaki kolor tym razem robimy piekielne?” Oraz „Jakie skórki uprawnień i reputacji tym razem przygotowujemy?” "
Plagrantbutte, inny gracz, wyraził swoją miłość do gry, ale czuł, że mapa drogowa brakuje substancji, stwierdzając: „Nie jestem hejterem Diablo 4, uwielbiam grę, ale wydaje się, że na kości nie jest dużo mięsa, co jest trochę rozczarowujące”. Artyfowl444 powtórzył ten sentyment, wskazując, że wyrażenie „i więcej” w mapie drogowej ma dużą wagę.
Debata osiągnęła taki poziom, w którym kierownik społeczności Diablo, Lyricana_Nightrayne, czuł się zmuszony do rozwiązania problemów społeczności dotyczące subredditu Diablo 4. Wyjaśnili: „Dodaliśmy mniej szczegółów do późniejszych części mapy drogowej, aby pomieścić rzeczy, nad którymi zespół wciąż pracuje. To nie wszystko, co nadejdzie w 2025 r. :)”
Część niezadowolenia społeczności wynika z podejścia Blizzarda do treści sezonowych w Diablo 4. Podczas gdy niektórzy doceniają sezonowy reset, inni uważają, że w każdym sezonie zniechęca do głębokiego zaangażowania. Istnieje podział między tymi, którzy uważają, że zachowanie wszystkich treści sezonowych sprawi, że gra byłaby zbyt przytłaczająca, a tymi, którzy rozważają przerwę do 2026 r., Kiedy oczekuje się bardziej znaczących aktualizacji.
Mike Ybarra, były prezes Blizzard Entertainment, a teraz w Microsoft, rozważał debatę za pośrednictwem postu na X/Twitter. Skrytykował obecny model sezonowy, wzywając Blizzarda do skupienia się na rozwiązywaniu problemów końcowych, a nie przestrzegania cyklu wysyłki i łatania. Ybarra zasugerowała zmniejszenie inwestycji w elementy opowiadań w zakresie ekspansji i zamiast tego skupiając się na wprowadzaniu nowych klas, rodzajów mobów i trwałej zajęciach końcowych.
Diablo 4: Zrzuty ekranu rozgrywki nienawiści
73 obrazy
Opóźnienie drugiego rozszerzenia do 2026 r., Pierwotnie planowane na 2025 r., Również przyczyniło się do niepokoju społeczności. Blizzard zamierzał wydawać ekspansje co roku, z pierwszym, naczyniem nienawiści, wystrzelonym w 2024 roku.
W wywiadzie IGN Gibson omówił wyzwania związane z rozwojem Diablo 4 jako gry na żywo, równoważąc bezpłatną treść sezonową z płatnymi rozszerzeniami. Uznał, że ciągle zmieniające się wymagania graczy i potrzeba szybkiego przystosowania się zespołu programistów. Gibson podkreślił znaczenie angażowania się z różnymi typami graczy poprzez dostosowane treści sezonowe, prowadząc do bardziej kompleksowych aktualizacji dostarczanych przez rozszerzenia.
Sezon 8 Diablo 4 ma się rozpocząć później w kwietniu, a sezon 9 spodziewał się latem, a sezon 10 później w tym roku.